payssauvage payssauvage
1678
BLOG

„Grzechy Dudy”, czyli „daj spokój cudzoziemcze”

payssauvage payssauvage Polityka Obserwuj notkę 6

Z okazji tego, że od zaprzysiężenia prezydenta Andrzeja Dudy minął równo rok partia Zacofana.pl... Pardon, oczywiście nie żadna „zacofana”, tylko Nowoczesna, ale skojarzenia z nowoczesnością są ostatnią rzeczą, jaka przychodzi człowiekowi do głowy, gdy się patrzy na te wszystkie twarze myślą nieskażone, przemocą wyrwane z czworaków i siłą awansu społecznego rzucone na wody zdecydowanie zbyt głębokie dla kogoś, kto całe życie taplał się w bajorze. To znaczy nie dosłownie – ja oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że to nie ustrojone w garnitury i garsonki nowocześniaki chodziły "za chałupę", jak pisał Tuwim, tylko ich resortowi antenaci. Wszelako frak dobrze leży dopiero w trzecim pokoleniu, a co tu mówić o fraku, skoro na niektórych dobrze nie uleżała się jeszcze nawet sukmana i pasiaste porcięta.

Nie o to jednak chodzi, ale o to, że partia wszystkich nowocześniaków z okazji roku, jaki minął od zaprzysiężenia Andrzeja Dudy na Prezydenta Rzeczpospolitej, zamieściła na Twitterze film pod tytułem "Grzechy Dudy". Od razu mówię że film ten jest do niczego, bo wcale nie realizuje swojego zamysłu, jakim było wyliczenie prezydentowi Dudzie jego przewin, popełnionych w czasie rocznego sprawowania urzędu, tylko zajmuje sie jakimiś głupotami bez znaczenia.

Jak zwykle jest więc tak, że polityków muszą wyręczać blogerzy, co niniejszym –  jako postępowy bloger, któremu niezwykle leży na sercu nowoczesność w polu i zagrodzie – czynię, wyliczając rzeczywiste, a nie urojone grzechy Andrzeja Dudy.

1/ Łamanie postanowień Konstytucji 3 Maja

To chyba najważniejszy i największy z grzechów Andrzeja Dudy, który być może stanie się kiedyś podstawą do postawienia go w stan oskarżenia przed specjalnie w tym celu powołaną komisją wspólną połączonych izb Sejmu Głuchego. Właściwie rzecz biorąc, to swoim postępowaniem Andrzej Duda łamie wszystkie postanowienia Konstytucji Trzeciego Maja, więc ja tutaj tylko tytułem egzemplifikacji wymieniam jeden przykład -  mianowicie, do tej pory prezydent nie powołał jeszcze Rady Regencyjnej, mimo że w Polsce panuje bezkrólewie. Tymczasem powołanie w takiej sytuacji Rady Regencyjnej to konstytucyjny obowiązek, a za jego złamanie należą się srogie kary. Tym bardziej, że w takiej radzie niewątpliwie powinno znaleźć się miejsce nie tylko dla Adama Michnika i Aleksandra Smolara, ale również dla pani Agnieszki Holland i Krystyny Jandy, które pozostają nieutulone w żalu po utraconych dotacjach wolnościach i nade wszystko pragną, by „było tak, jak było”. Zwłaszcza powołanie w skład owej rady egzaltowanej pani Krysi Jandy sprawiłoby, że posiedzenie takiego gremium na pewno dostarczyłyby ludowi miast i wsi wiele wesołości i nawet, jeżeli nie byłoby od tego w naszym kraju lepiej, to byłoby śmieszniej, co zresztą obiecywał nam swego czasu sam Jacek Kuroń – mentor Michnika.

2/ Nieposzanowanie polskiej tradycji

Tutaj chodzi mi oczywiście o jawnie lekceważący stosunek, jaki obecny prezydent ma do tradycyjnego polskiego Święta Sześciu Króli, od wieków obchodzonego na ziemiach polskich oraz stanowiącego fundamentalny element (ewentualnie elementarny fundament – socjologowie nie są zgodni) polskiej kultury. Któż nie pamięta z lat dzieciństwa wesołych obchodów tego święta, połączonych z nieodłącznym chodzeniem od domu do domu z turoniem (w wersji bardziej postępowej – z Kuroniem), topieniem marzanny, malowaniem pisanek i śpiewaniem tradycyjnej polskiej pieśni „Padmaskownyje wiecziera”, prawie tak samo, jak w filmie „Rozmowy kontrolowane.” Tradycja to rzecz święta, a Polacy to naród tradycyjny, jak mało który i nie dadzą sobie odebrać swoich ulubionych świąt!

3/ Nieznajomość historii

Punkt ten ściśle wiąże się z punktem poprzednim, bo jak ktoś nie szanuje odwiecznych tradycji, to z reguły nie ma też pojęcia o historii, z której przecież tradycja czerpie swoje soki żywotne, jak – nie przymierzając – Ryszard Petru z teczki Balcerowicza. Tymczasem obecny prezydent nie ma pojęcia o dziejach ojczystych. Twierdzi on na przykład, że zamach majowy miał miejsce w 1926 r., podczas gdy każdy wie, że doszło do niego w 1935 r. W 1926 Józef Piłsudski dopiero wymaszerował z Kielc na czele Błękitnej Armii, by u boku Austro-Czech walczyć z Niemcami w wojnie krymskiej za wolność naszą i waszą. Toż to podstawowe wiadomości…

4/ Nieznajomość geografii

Ale nie tylko historia jest piętą heraklesową obecnego prezydenta – geografia również. Prezydent Duda utrzymuje np., że na świecie są 194 państwa, podczas gdy każdy wie, że jest ich 130. Ja oczywiście mógłbym pominąć nieznajomość geografii głośnym milczeniem, które jak wiadomo jest żelazem, ale nie mogę milczeć, kiedy prezydent "tego kraju" ośmiesza "ten kraj" nie tylko w stosunkach z innymi państwami, ale również na arenie międzynarodowej. Moim zdaniem, to jest po prostu kompromis i nie można już o tym dłużej milczeć.

5/ Brak szacunku dla przywódców innych państw.

Szczerze przyznam, że z tym punktem miałem pewne kłopoty, bo sprawę, o której napiszę równie dobrze można zakwalifikować, jako nieznajomość języków obcych. Zresztą kwestie nazewnictwa nie są tutaj akurat najważniejsze i dlatego lepiej skupić się na kwestiach merytokratycznych.

Chodzi mi tutaj oczywiście o przypadek brytyjskiego premiera Davida Kameruna, którego Andrzej Duda uporczywie (i podejrzewam, że po złości) nazywał „Cameronem”, podkopując w ten sposób dobre relacje polsko-brytyjskie. Na efekty nie trzeba było długo czekać - obrażony brytyjski premier rozpisał referendum, skutkiem którego będzie wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Oczywiście nie ma mu się co dziwić, że pan Kamerum nie chciał być w jednej unii z człowiekiem który przekręca jego nazwisko, a zamiast tego zapewne wolałby być w unii z jakimiś państwami afrykańskimi. Widać więc wyraźnie że winę za brexit ponosi obecny prezydent Polski i pozostaje mieć tylko nadzieję, że pan prezydent Duda nie będzie przekręcał nazwiska obecnej premier Rządu Jej Królewskiej Mości, pani Teresy Myj. 

6/ Brak zaangażowania w ochronę życia

Pan prezydent wprawdzie dużo o tym mówi, ale mało w tej sprawie robi. Żeby nie być małodusznym - jeszcze do tej pory nie złożył projektu ustawy, który by przewidywał kary za przerywanie ciąży od 12 do 20 miesiąca włącznie. 

EDIT: Właśnie dzwonili i powiedzieli mi, że 20 miesięcy to trwa ciąża u słonia. Jak więc widzimy jest to kolejny dowód na to, że prezydent Duda pozostaje nieczuły i nic sobie nie robi z ciężkiej doli zwierząt – braci naszych większych.

7/ Nieczułość na los Rubikoni

Odnoszę się tutaj oczywiście do znanej sprawy ze stadniną w Stanisławowie Zaleśnym. Tutaj ktoś powie, że za te kwestie odpowiada rząd, ale moim zdaniem takie trawestacje to jedynie próba odwrócenia uwagi od zupełnie oczywistej dla mnie winy prezydenta, który przecież mógł w całej sprawie przynajmniej interpolować. Nie uczynił tego, a więc część winy siłą rzeczy spada na niego, więc niech się teraz nie wykręca słomą i nie chowa głowy w żwir.

............................................................

PS. Żarty żartami, ale jednak trudno nie podziwiać tupetu ludzi, którzy sami mają za szefa człowieka, w którego głowie hula przeciąg, a mimo to czują się w prawie pouczać innych. No OK., są na tym świecie ludzie z miedzianym czołem i nic się na to nie poradzi. Można im chyba tylko powtórzyć to, co doradca Erdogana, niejaki Burhan Kuzu, napisał na Twitterze do austriackiego kanclerza, a napisał on: „Spierd…j, giaurze”. To znaczy tak odczytano jego wypowiedz, bo on sam tłumaczył, że jego słowa znaczą: „daj spokój, cudzoziemcze”. Zważywszy, że szef nowocześniaków nazywany bywa „Rumunem” słowa "daj spokój, cudzoziemcze” wydają się na miejscu.

payssauvage
O mnie payssauvage

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka